Kategoria:

Dodał(a):

2 lis 2011, 8:55

Po raz kolejny uczniowie klasy pierwszej gimnazjum zmierzyli się z zajęciami Interbloku. Klasa została podzielona na trzy zespoły i przystąpiła do pracy. Tym razem sala lekcyjna zamieniła się w małe laboratorium, a każdy uczeń w małego naukowca. Dlaczego?

Przede wszystkim mali badacze mieli uporządkować „bałagan” wśród słoiczków z tajemniczymi białymi proszkami. Pracując zgodnie z otrzymana instrukcją identyfikowali następujące produkty: cukier puder, mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i proszek do prania. W trakcie pieczołowicie wykonywanych eksperymentów pojawiały się zaskakujące efekty, np. jedna z substancji po wymieszaniu z wodą „nie zmieściła się w probówce”, inne pod wpływem jodyny zabarwiły się na granatowy kolor. To znak, że zawierają skrobię.

Po rozszyfrowaniu, w których słoikach znajdują się poszczególne substancje, grupy przystąpiły do wykrywania skrobi w różnych produktach spożywczych: pomidorze, ogórku, ziemniaku, pieczywie i jogurcie. I znowu niespodzianka! Jogurt Activia zawierał skrobię, a naturalny Augustowski nie! Mali badacze udowodnili więc, że producent jogurtów Activia zagęszcza je mąką!

Kolejna część zajęć dotyczyła praktycznego wykorzystania skrobi zawartej w mące ziemniaczanej i była naprawdę smaczna. Uczniowie przygotowali krochmal, którym usztywnili przyniesione z domu serwetki. Robili też własnej roboty kisiel. Wyniki degustacji wypadły bardzo dobrze.

Na koniec zostało najfajniejsze: przygotowanie i testowanie cieczy nieniutonowskiej. Mali badacze przekonali się, że jest to tak dziwna substancja, że raz w ich rękach staję się cieczą a raz ciałem stałym.
Jeszcze tylko ankieta ewaluacyjna, ocena zajęć i własnej pracy, sprzątnięcie pracowni (oj, było co sprzątać ) i oczekiwanie na następne super ciekawe zajęcia.

A.G